Leśnie we wtorek

Tym razem wyprawa w las otaczający wiślankę, czyli dalsza część sesji z Edytką. Wraz z Łukaszem oraz Pawłem, który w swej uprzejmości zajął się trzymaniem blendy ale też zrobił parę klatek. Hitem tego pleneru był licznik kroków w jaki został wyposażony właśnie Paweł – http://photospherize.blogspot.com/2009/04/oko-wielkiego-brata.html

Oraz szybki backstage z planu zdjęciowego, bowiem tak poprawnie nazywa się miejsce w którym wykonywana jest dana scena fotograficzna. W kolejności zdjęć: Łukasz, Paweł i wszyscy minus ja za aparatem.




Oraz film z sesji. Każdy coś do niego wniósł to kamerował Łukasz, to Paweł no i ja. Najgorsze było zmontowanie tego w całość. Wyszło jak wyszło ale następnym razem po prostu wiem co trzeba zrobić …

Zdjęcia z sesji niebawem na www.glogowski.net.pl


Sobotnie nihonshu

Czyli sobotnia sesja zdjęciowa z Edytą w asyście Łukasza oraz Gosi. We wtorek jak pogoda pozwoli dokończenie czyli plener gdzieś w Żorach lub Rybniku, coś się wykombinuje, a potem? a potem zobaczę co ciekawego jest w zgłoszeniach TFP i może wybiorę jakaś ciekawą kandydatkę do sesji w plenerze.



Zdjęć rzecz jasna jest więcej. Jednak nie wiem kiedy zajmę się dalszą obróbką. W sumie to co widzicie tutaj to efekt świetnego makijażu, który zawdzięczamy Gosi i 85% pracy wywołanej z CameraRaw, reszta to już tylko drobne korekty z Photoshopa.

5 spotkanie „Nie Bez Przyczyny”

5 spotkanie Grupy Fotograficznej „Nie Bez Przyczyny” odbyło się w Garderobie. Na spotkaniu stawił się tylko zarząd grupy (Dominik oraz ja), komisja rewizyjna (Grześ) oraz sąd koleżeński (Łukasz i Rysiek) w niepełnym składzie. Łączna ilość osób obecnych na spotkaniu to: 5 sztuk

Ustalono iż dnia 9 maja odbędzie się plener zdjęciowy w Bielsku-Białej.














Ze spotkania dostępne są również filmy jednak tylko i wyłącznie dla członków grupy ze względu na bardzo dziwną treść odbioru http://tomwar.webd.pl/viewtopic.php?t=595

Canon EOS 50D – firmware 1.0.6

Długo oczekiwana aktualizacja firmware w 50D i tylko zmiany kosmetyczne. Teoretycznie rozwiązano problem z bandingiem w małych rawach, w wyniku którego pojawiały się pionowe pasy. Piszę dlatego teoretycznie, bowiem nie zauważyłem poprawy tego.

Dodano obsługę nowej lampy 270EX (jednak w poprzedniej wersji juz była 1.0.5) oraz zmieniono kody błędów. Niebawem do każdego Canona będą dodawać książkę kodową errorów wielkości tej która mieli w Apollo 13.


Nadal nie ma:
– możliwości ustawienia własnego zakresu autoiso dla konkretnych czasów i skoku zmiany
– poprawy zachowania AWB w świetle zastanym
– przywrócenia oświetlenia wspomagającego AF przez oświetlenie lampką jak ma to miejsce w 40D i niżej
– blokady mikoregulacji tylko w konkretnym zakresie ogniskowych (np dla obiektywu Canon EF 24-70mm w zakresie 24-35mm +2, 35-50 – 0, 50-70mm -1)
– zwiększenia pojemności „Własne menu”
– obsługi filmów HD nawet w wersji 720i

Firmware można pobrać ze strony Canona: http://web.canon.jp/imaging/eosd/firm-e/eos50d/firmware.html


Na dzień dzisiejszy polecam również ciekawą lekturę z serwisu Fotoreporterzy odnośnie regulaminów konkursów fotograficznych – fotoreporterzy.net

Wernisaż Nie Bez Przyczyny

Materiał filmowy w wykonaniu Justyny (aconite) z wernisażu 3 wystawy zbiorowej Grupy Fotograficznej „Nie Bez Przyczyny”


//NBP from aconite on Vimeo

Monika we wtorek

Jako że od dłuższego czasu nie miałem fajnej sesji fotograficznej, to też we wtorek, razem z Moniką i Pawłem ( www.photospherize.blogspot.com ) wybraliśmy się na śmieszek by trochę „pofocić”.

Jako że zapomniałem z domu zabrać blendy, która swoją drogą jest u Ryśka w domu lub samochodzie, posłużyliśmy się samochodowym ochraniaczem, który prawie tak samo skutecznie odbija światło, a nawet można nim modelować. Paweł zmolestował wszystkie możliwe lampy i doświetlenia jakie miałem w torbie. Ucierpiały, lecz to nie z Pawła winy a mocnego wiatru nad molo, dwie parasolki, statyw i jedna lampa. Efekty sesji poniżej. Bądź co bądź wiosna pełną parą. Oczywiście było tak fajnie iż przegapiłem wtorkowe spotkanie JKF „Niezależni” niestety w w 20 min nie zdążyłbym dojechać z Żor do Jastrzębia.








No i trochę zdjęć od kuchni, czyli popularnie zwany backstage:



Zdjęcia od Pawła: http://photospherize.blogspot.com/2009/04/wykrakaem.html

Wiosennie III

Poniższe fotografie wiosenne dedykuje Tomkowi (http://fotopstryki.blogspot.com), który i tak pewnie „zmiażdży mi system” swoim cudownie rysującym Tamronem 17-50mm oraz Pawłowi (http://photospherize.blogspot.com) którego to ostatnimi czasy wkurzają moje zdjęcia. Obiektyw znów Canon 50mm tym razem na 350D.







i na koniec Wesołych Świąt wszystkim i bez wyjątku …

Wiosennie II






Obiektyw: Canon EF 50mm oraz Canon EF 70-200mm

Wiosennie


Bonus okienny. Kiedyś w końcu Kleopatra skoczy z drugiego piętra

Wszystkie zdjęcia obiektyw: Canon EF 50mm

Wernisaż grupy fotograficznej „Nie Bez Przyczyny”

Miejski Ośrodek Kultury, Żory – godzina 18:00 dnia 9 kwietnia 2009.
Żorska grupa fotograficzna „Nie Bez Przyczyny” zaprezentowała na wernisażu blisko 110 zdjęć z przeszło swej 2 letniej działalności.

Swe prace zaprezentowało 13 aktywnych członków grupy, tj: Tomasz Krenkiewicz, Tomasz Wardach, Dominik Kołodziej, Łukasz Piksa, Ryszard Adamski, Paweł Sajdyk, Piotr Prządka, Mateusz Głogowski, Michał Uglorz, Grzegorz Markowski, Remigiusz Sitko, Kuba Sojka oraz Wojtek Czyż



















Nie wiem kto mi zrobił zdjęcie bo każdy chciał potrzymać 4kg w łapie, dlatego też nie podpisane zdjęcie.
W każdym razie komóreczka w działaniu … ciągle dzwoniła.

Wszystkim uczestnikom wernisażu dziękujemy za przybycie. Mamy nadzieję iż nasze zdjędzia pobudziły Wasz apetyt i odwiedzicie naszą kolejną wystawę.

Wystawę można oglądać do dnia 14 maja 2009 roku w Miejskim Ośrodku Kultury w Żorach, ul. Dolne przedmieście 1

Ten, kto nie zdążył zabrać ze sobą katalogu wystawy, w dniu dzisiejszym to oznajmiam iż można je ciągle dostać w galerii MOKu lub pobrać plik pdf z tego linku


Fotorelacja:

Z przemyśleń po wernisażu:

Odbitki

Następnym razem odbitki jakie będziemy wystawiać muszą być formatu minimum 45×30 cm Najlepiej spisują się 60×40 cm zdjęcia po dwie sztuki w antyramie. Format 20×30 gubi się naprawdę w gęstwinie, zdjęć jest za dużo i trudno się skupić.

Antyramy

Zamiast szyb lepiej użyć plexi z anty refleksową powłoką, może szybciej się rysują ale nie pękają podczas składania i rozkładania ram. Nie wiem kto wymyślił szkło grubości 2 mm na powierzchni 0,7 m2 – na pewno gość oblał studia na politechnice albo był naprawdę dobry z ekonomii. Jednak mam dość wyjmowania mikro odprysków szkła z rąk i zakrwawiania podłogi.


Katalogi

Na wystawę 100 – 150 sztuk spokojnie powinno wystarczyć, jednak zamówienie musimy składać przynajmniej 2 – 3 tygodnie wcześniej niż mamy wernisaż tutaj było gonienie z czasem zupełnie tak jak koledzy z Formatu podczas ostatniego Festiwalu Fotograficznego w Rybniku. Drukarnia nasza naprawdę fajnie się wyrobiła z czasem i jakością naszych katalogów, z czego jestem bardzo zadowolony.


Czas

Czwartek sam w sobie jest bardzo dobrym dniem na wernisaż, jak również godzina 18:00. Jednak teraz musimy mieć na uwadze czy przypadkiem nie wypada w dzień otwarcia wystawy jakieś święto. Teraz jakoś wszystkim to umkneło. Jednak było naprawdę dużo odwiedzających. I wystawę można uznać za udaną.

Prasa i informacje

Tutaj niestety MOK się nie popisał. Jak widać nie możemy polegać na pomocy w informowaniu przez tą placówkę kulturową jak i większe zainteresowanie z tej strony. Wszystko pozostaje najlepiej zrobić samemu.

źródło: Dziennik Zachodni (10-04-2009) dodatek żorski

I na sam koniec przemyślenia Domnika na temat całej sprawy – http://krzywekadry.blogspot.com/2009/04/powernisazowo.html